Przejdź do głównej treści Przejdź do wyszukiwarki
Zespół Szkolno-Przedszkolny w Bądkowie

Nasz pierwszy apel

Utworzono dnia 08.10.2019

   Była wtedy środa 1 grudnia 1999 roku. dzień ten był szczególnie ważny dla całej naszej klasy, gdyż organizowaliśmy po raz pierwszy przedstawienie z okazji światowego dnia walki z AIDS, więc mieliśmy okazję do popisania się przed całą szkołą.

   Kilka dni wcześniej od samego rana nasza wychowawczyni pani Ewa Jakóbowska prowadziła z nami szereg wyczerpujących prób. W końcu nadeszła ta chwila, widzowie, a raczej uczniowie i nauczyciele pozajmowali swoje miejsca. My czekaliśmy w szatni na swoją kolej. Każda z nas była ubrana w białą bluzkę i czarne spodnie, albo spódnice. Na lewym boku przylepione miałyśmy czerwone wstążeczki. Ceremonię rozpoczęła pani dyrektor - Halina Małecka krótkim przemówieniem.

   Po przemówieniu na scenę weszły nasze koleżanki, Monika Szperkowska i Agata Jóźwiak. Potem wchodziły: Daria Kobus, Aleksandra Piasecka, Żaneta Lewandowska oraz Angelika Rakoca. Po krótkich tekstach wszystkie zeszły. I tak dobrnęliśmy do najciekawszej części naszego przedstawienia.

   Na miejsce dziewcząt pojawiła się Stella Cichocka jako narrator, a wraz z nią Karolina Stasiak (organizm przykładowy) i chłopcy ubrani w białe koszulki jako elementy układu ochronnego naszego organizmu (Radosław Gutral, Ariel Cieślak, Mariusz Banasiak, Paweł Rakoca, Piotr Brzeziński). Narrator czytał kolejne zdarzenia. Natomiast cały układ ochronny ustawił się w kółeczko, a w środku była Karolina. Nastepnie na plan wbiegli chłopcy ubrani na czarno jako bakterie (Mariusz Brzeziński, Paweł Brzeziński i Marcin Piasecki). Próbowali rozerwać kółko i dostać się do Karoliny. Ale układ ochronny odepchnął intruzów, więc ci się wycofali.

   Później Stella znowu czytała. I wtedy wbiegli inni chłopcy ubrani na czarno (Maciej Maciejczak, Piotr Pawlak, Marcin Kłonowski, Marcin Kuropatwiński) i udawali wirusy HIV. Przewrócili kolegów mających na sobie białe koszulki za jakiś czas znów pojawiły się bakterie oraz glony (zielone koszulki). Nasz organizm przykładowy również padł i "umarł". Po tej scenie wszyscy zeszli. Ale to nie był koniec. Przed widownię wyszły: Joanna Pańka, Monika Wardęga oraz Monika Marciniak. Ogłosiły, jak ustrzec się przed tą chorobą. następnie podeszłyśmy do czterech tacek ze wstążkami i rozpoczęłyśmy przylepianie je do piersi wszystkich obecnych.

   Po przedstawieniu rozpoczęły się normalne lekcje. Nauczyciele chwalili nas, że spektakl był ciekawy i ładnie zagrany.My mieliśmy satysfakcję i cieszyliśmy się, że tak poprawnie wypadliśmy. (Monika Wardęga z I b)